NAIM - Stereo system
NAP-250 DR
NAC-282
Hi-Cap DR
NAPSC PSC-2
Brytyjskie firmy produkujące sprzęt Hi-Fi od lat cieszą się uznaniem miłośników muzyki. Jednym z czołowych producentów tego typu sprzętu jest powstała w 1971 roku firma Naim. Pierwszym produktem Naim-a wypuszczonym na rynek konsumencki był zaprojektowany przez założyciela firmy Juliana Verekera wzmacniacz mocy NAP 200, który z biegiem czasu doczekał się znacznych modernizacji.
Brytyjski producent stosuje w swych produktach wysokiej klasy płytki drukowane o niskim rezonansie wraz z antywibracyjnymi nogami i sztywną obudową, która izoluje czułe elementy elektroniczne przed niepożądanym wpływem wibracji mikrofonowych. To co odróżnia brytyjskiego Naim-a na tle konkurencji, to własne nietypowe rozwiązania, które wprowadzają utrudnienia w kompatybilności łączenia Naim-a z innymi urządzeniami. Zastosowane wejścia/wyjścia DIN oraz mało popularne terminale głośnikowe akceptujące wyłącznie 4mm wtyki bananowe mają zarówno swych krytyków jak i zwolenników. Jak by tego było mało niektóre komponenty nie posiadają własnego zasilania przez co zmuszeni jesteśmy do korzystania z zewnętrznych zasilaczy analogowych HI-CAP, Super- CAP czy cyfrowych NAPSC PSC. Decydując się na zestaw minimum dwóch urządzeń będziemy mogli (jeśli producent przewidział taką możliwość) zasilić jedno urządzenie poprzez wykorzystanie zasilania urządzenia drugiego za pośrednictwem złącza DIN.
Naim produkuje wysokiej klasy urządzenia gdzie w czasie projektowania znaczną wagę przykłada się do zasilania, które ma ogromny wpływ na dźwięk urządzeń audio. Zewnętrzne PSU skutecznie filtruje i odseparowuje najczulsze obwody przedwzmacniacza od wysokich prądów zasilania, co skutecznie wprowadza większą czystość i jakość w dźwięku. Podobne zabiegi stosuje nie tylko Naim, gdyż zewnętrzne zasilanie znane jest od wielu lat i stosowane jako (element dodatkowy) przez innych producentów chociażby takich jak CYRUS czy recenzowany niedawno przeze mnie ONIX. Różnica jaka dzieli tych producentów od Naim-a to fakt że w ich komponentach zewnętrzne zasilanie stosowane jest jako niekonieczny element dodatkowy poprawiający sprawność urządzenia.
System użyty do testu składał się z:
Naim - NAC 250 DR (Power-Amp)
Naim - NAP 282 (Pre-Amp)
Naim - HI-CAP DR (PSU)
Naim - NAPSC PSC-2 (PSU)
Połączenie komponentów zgodne było z zalecanymi przez producenta wytycznymi podanymi w instrukcji Naim Connection Guide str. 11
Sygnał dostarczały na zmianę dwa przetworniki cyfrowo-analogowe:
Przewody użyte do testu to najwyższe serie kabli Audiomica Laboratory:
Miamen Consequence (kabel głośnikowy)
Celes Excellence (kabel głośnikowy)
Pearl Consequence (interconnect)
Erys Excellence (interconnect)
ALLBIT Consequence (kabel zasilający)
NESS Excellence (kabel zasilający)
oraz używane przeze mnie w innym systemie przewody The Chord Company:
The Chord - Epic Super Twin (kabel głośnikowy - wersja przerobiona na single-wire)
The Chord - Cadenza Reference (interconnect)
The Chord - Chameleon Plus (interconnect)
Z systemem sprawdzone zostały również kable:
QED Reference - Qunex Silver Spiral (interconnect)
WireWorld – Stratus 7 (kabel zasilający)
Zestaw grał z kolumnami głośnikowymi KEF-LS50
System Naim-a łączony był wieloma przewodami w różnych kombinacjach, których wszystkich nie jestem w stanie opisać. W teście przedstawiona zostanie konfiguracja przewodów, z którą według mnie najlepiej współpracował recenzowany systemem Naim-a.
Dźwięk:
Do pierwszego połączenia Naim-a z KEF-ami użyłem znanych mi kabli głośnikowych Chord Epic Super Twin, które wspaniale współpracują w konfiguracji (Musical Fidelity A3CR / Densen Beat B200 / RME Adi 2 Dac FS wraz z interconnect-ami Chord Cadenza Reference / Chameleon Plus / i zasilającym WireWorld Stratus 7).
To co zaprezentował system Naim-a w wyżej wymienionej konfiguracji to wysoka dynamika z uszczuplonym dolnym basem. Dźwięk był jędrny i świetnie obrazował balans stereo między lewą a prawą kolumną. Brakowało może trochę trójwymiarowości, ale separacja instrumentów była doskonała. Wokale posiadały dużą skalę i fantastycznie oddawały emocjonalny przekaz. Barwy instrumentów były czytelne i dobrze zarysowane na scenie. Werbel perkusji miał lekko uszczuplony wydźwięk, za to dostarczał szybkość z dużą dawką informacji jakie otrzymywał od RME Adi 2 DAC FS połączonego z przedwzmacniaczem Naim-a. Stopa perkusji była szybka choć zdecydowanie wycofana. Wysokie tony prezentowane były perfekcyjnie. Blachy perkusji fenomenalnie akcentowały rytm, z dużą ilością informacji dźwięków z drugiego planu.
Zmiana przewodów głośnikowych Chord Epic Super Twin na Audiomica Miamen Consequence dodała systemowi masy i ciała. Naim mógł wykazać się swoją wysoką sprawnością układów zasilania, które dostarczały dużej mocy dla wymagających KEF-ów. Dźwięk zyskał ciało nie tracąc przy tym najdrobniejszych szczegółów, a całe pasmo zyskało jeszcze większą dynamikę w której nie brakowało szczegółowości. Zmiana interconnectu Chorda Cadenza na Pearl Consequence w połączeniu z Miamen-em wprowadziła zbyt obfity bas, który zaburzał środkowe pasmo. Wokale stały się mniej czytelne i przyciemnione, a wysokie tony hi-hat-u i blach perkusyjnych wyraźnie wychodziły poza obszar muzyki. Zastąpienie Perla Consequence Erys-em Excellence znacznie poprawiło scenę i wyrównało górę pasma, która dobrze zgrywała się z muzyką. Naim świetnie i czysto dostarczał dużej ilości informacji w szerokim trójwymiarowym dźwięku, który był dobrze zrównoważony tonalnie, szybki i niepodbarwiony. Werbel i stopa perkusji, brzmiały mocno czysto i z charakterem. Dużą rolę odgrywał średni szybki bas, który był dobrym dynamicznym podparciem rytmu. Do całościowego sukcesu brakowało tylko dopełnienia najniższych częstotliwości, które dodały by systemowi większej wagi i wypełnienia, ale zważywszy na to że system współpracował z niewielkimi KEF-ami LS50, które mają ograniczenia fizyczne w basie, nie było w zasadzie się czego przyczepić.
DAC Denafrips-a, który zastąpił RME wniósł do systemu Naim-a więcej powietrza i szerszej sceny z dobrym podparciem basu i wspaniałą przestrzenią. Dźwięk był doskonale ułożony i zrównoważony tonalnie, ale brakowało mu tego czegoś czym dysponował przetwornik RME. Wokale straciły ciało i lekko wycofały się do tyłu, dźwięk choć był dynamiczny, szeroki, i nie pozbawiony niuansów to w mniejszym stopniu wprowadzał koncertowy klimat. Zmiana przewodów nie potrafiła uwidocznić tego czym dysponował przetwornik RME Adi 2 DAC FS z systemem Naim-a. Powrót do przetwornika RME w konfiguracji Naim-a z okablowaniem Audiomica (Miamen+Erys+Allbit+NESS) dostarczał fantastycznego niczym studyjnego dźwięku bogatego w szczegóły, a to co można było poprawić to jedynie dodać niewielki subwoofer, którym dysponowałem. Niestety system Naim poprzez zastosowanie swoich nietypowych terminali głośnikowych (bez kombinowania) wykluczył taką możliwość.
Konkluzja:
To co osobiście najbardziej podobało mi się w systemie Naim-a to szybkość, czystość i brak własnej barwy, którą posiada wiele konkurencyjnych systemów. Dźwięk był zwary, szczegółowy i słychać było że w systemie drzemie duży zapas mocy, który bez problemu napędzi każde nawet najbardziej wymagające kolumny. Naim to raczej oddzielny ekosystem klasy premium, gdzie stosowana jest podobna filozofia jaką stosuje amerykański gigant Apple. Tak, otrzymujemy zapewne świetny produkt, ale połączenie go z innymi komponentami będzie utrudnione tak samo jak u wyżej wspomnianego Apple-a i trzeba niestety brać to pod uwagę przy zakupie (taki Naim-owski ekosystem). Naim potrafi dostarczyć fantastycznego dźwięku, ale jest to zestaw, który wymaga starannego dobrania źródła, okablowania i głośników z którymi będzie współpracował. Kompatybilność już nie tylko w kwestiach łączenia innych elementów, ale i nawet sprawdzenia któregokolwiek ewentualnie uszkodzonego przewodu, może sprawić duży problem.
Dane techniczne:
NAP 250 DR
mocy wyjściowa: 80W na kanał przy 8 Ω
wyjścia analogowe: 1x XLR
transformator: specjalnie zaprojektowany transformator zapewniający 400 VA mocy przejściowej
tranzystory wyjściowe: 009 stosowane w NAP 500 i Statement
zasilacz: stabilny nawet przy obciążeniu 2 ohm
impedencja wejściowa: 18k Ω
pasmo przenoszenia: -3 dB przy 3 Hz – 50 kHz
waga: 15,8 kg
wymiary: wysokość 87mm / szerokość 432mm / głębokość 500mm
zasilanie sieciowe: Tak 100V, 115V, 230V; 50 lub 60 Hz
zużycie energii: 25VA (stan spoczynku)
NAC 282
wejścia analogowe: 4x DIN, 2x DIN, RCA
wyjścia audio: 2x zmienne (DIN), 3x stałe (DIN)
wyjścia liniowe zmienne: 775 mV
wyjścia liniowe stałe: 75mV, 600Ω
wyjście mocy: wzmacniacz gramofonowy Naim
impedancja obciążenia: 10kΩ
inne dane wejściowe: wejście AV (konfigurowalne)
impedancja wejściowa: 47kΩ
czułość wejściowa: 75mV
waga: 7 kg
wymiary: wysokość 87mm / szerokość 432mm / głębokość 314mm
napięcie zasilania: 18V, 24V
opcje zasilania: NAP 155XS, NAP 200, FlatCap XS, Hi-Cap, Super-Cap
sterowanie: pilot zdalnego sterowania NARCOM-4
HI-CAP DR
połączenie zasilania: SNAIC 5
wyjścia mocy: 2x 24 V
waga: 7,35 kg
wymiary: wysokość 87mm / szerokość 207mm / głębokość 314mm
NAPSC PSC-2
mocy wyjściowa: 18V
zasilanie: sieciowe 100V-120V / 220V-240V / 50 lub 60 Hz
waga: 2,1 kg
wymiary: wysokość 57mm / szerokość 121mm / głębokość 187mm
Opracowanie: Łabędź Przemysław