Technics - SB-X3
Każdy z nas ma za sobą pewną muzyczną historię i drogę jaką przeszedł od pierwszego usłyszanego czy posiadanego zestawu HI-FI. Sprzęt jaki obecnie posiadamy jest zapewne nie pierwszym w naszej kolekcji i choć może niektórzy z nas sami nie natknęli się na japońską markę Technics, to zapewne o niej słyszeli, gdyż posiadanie w latach 80-90 zestawu tej marki, kojarzone było z dobrym dźwiękiem i pewnego rodzaju luksusem i prestiżem najwyższej klasy.
Linear Phase Speakers
Do recenzji starych produktów tzw. VINTAGE podchodzę zawsze z szacunkiem i sentymentem, gdyż to one zapoczątkowały rozwój teraźniejszego audio i kierunku w stronę HI-END-u, a wiele sprzętu z tamtejszej epoki (szczególnie udane konstrukcje wzmacniaczy lampowych) są do dnia dzisiejszego uważane przez licznych audiofilów i hobbystów za wzorzec muzycznej wierności.
Wiele firm prowadzi własne testy i badania nad akustyką by poprawić budowę głośnika, który od momentu powstania doczekał się pozytywnie wpływających na dźwięk zmian w konstrukcji jak i użytych do niej materiałów.
Prawo akustyki Georga Ohma stwierdza, że dźwięki muzyki są odbierane przez ludzkie ucho jako zestaw kilkunastu składowych tonów harmonicznych. Zatem to co dociera do naszych uszu z zestawu kolumn głośnikowych jest mniej lub więcej przesunięte i zakłócone w fazie.
Technics SB-X3 Linear Phase czyli klasyczny zestaw głośnikowy z liniową konstrukcją fazową z lat 1970-80 przy którym mimo upływu czasu wielu z nas nie potrafi przejść obojętnie, a na sam widok takiego zestawu pojawia się uśmiech na twarzy i zainteresowanie każdego maniaka audio.
Dwa słowa ode mnie
Sporej wielkości 3-drożny zestaw głośnikowy Technicsa wywołuje wiele pozytywnych emocji i cofnięcia się do lat młodości, kiedy to na polskim rynku debiutowała Unitra i Tonsil. Widząc teraz dobrze zachowany sprzęt tej klasy pojawia się błysk w oku zapewne nie tylko u mnie, ale u większości osób (kto w tamtejszym czasie nie marzył o takich głośnikach?) Hmm…. niestety czas leci nieubłaganie, a branża audio jak i wszystko co nas otacza stale się rozwija.
Zanim jednak zacznę pragnę dodać kilka słów sprostowania.
Jako że nie dysponuje na chwilę obecną starymi wzmacniaczami z tej epoki takimi jak Technics czy choćby Marantz lub NAD i z doświadczenia wiem, iż łącząc ze sobą dwa inne światy nie zawsze osiągniemy pożądany efekt, test i recenzja nie może opierać się na wiarygodnym dostarczeniu informacji o dźwięku recenzowanego zestawu głośnikowego, a ma na celu sprawdzić jak zachowa się stara konstrukcja skrzyżowana z nowszą technologią i jaki finalny efekt osiągniemy.
Spróbujmy dosypać trochę piachu w tryby łącząc ze sobą zabytkowy zestaw głośnikowy Technicsa z testowanymi dzielonymi zestawami NAIM - NAC 202 / NAP200 i Musical Fidelity A3CR z przedwzmacniaczem Densen-Beat B200 pod kontrolą przetwornika cyfrowo-analogowego RME Adi 2 DAC FS połączonego z transportem CD - Cyrus Xt SE+.
BUDOWA
Obudowa kolumny zaprojektowana jest dość nietypowo jak na konstrukcje z tamtejszych czasów. Trójdrożny zestaw głośników umieszczony jest nie symetrycznie (cofnięty od siebie) schodkowo, w celu wyrównania pasma akustycznego dla poprawy fazy liniowej, która odgrywa znaczną rolę w dostarczeniu jak najmniej zaburzonej fali dźwiękowej do ludzkich uszu. W SB-X3 zastosowano stożkowe tuby dla głośnika średniotonowego i wysokotonowego, aby wycofać je z przegrody w celu wyrównania pasma i poprawienia dynamiki. Za dolny zakres częstotliwości odpowiada nie mały, bo aż 20cm głośnik niskotonowy, który wspomagany jest przez obudowę wentylowaną przednim portem bass-refleks. Średniotonowy głośnik to 9cm jednostka umieszczona w tubie dla poprawy liniowości przy dużej amplitudzie. Dla najwyższego pasma przypisany jest głośnik wysokotonowy o średnicy 2,5cm z ultracienkiej membrany z folii tytanowej zapewniającej szerokie pasmo wysokich częstotliwości. Na przednim panelu obudowy zastosowano 2 potenciometry dla głośników średnio/wysokotonowych aby móc manualnie dostosować siłę wzmocnienia wysokich i średnich częstotliwości na ostatniej drodze z poziomu samej kolumny. Tył charakteryzuje się nietypowymi zaciskami dla kabli głośnikowych, które pozwalają na użycie przewodów o małej średnicy i nie akceptują wtyków bananowych. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, iż konstrukcja (śrubowych) zacisków głośnikowych w SB-X3 nie pozwala również na zastosowanie wtyczek widełkowych o standardowych wymiarach. Pozostaje więc zastosowanie tylko i wyłącznie gołego przewodu głośnikowego i to w dodatku o małej średnicy. Nad źle zaprojektowanymi zaciskami terminali głośnikowych znajdują się 3 przyciski zabezpieczające zwrotnicę oraz umożliwiające jej reset.
DŹWIĘK
Po dość dużej obudowie i wymiarach głośnika niskotonowego należało by spodziewać się obfitego i dynamicznego dźwięku. Niestety pierwszy kontakt, i małe rozczarowanie, gdyż testowany zestaw biorąc pod uwagę litraż dość dużej skrzyni obudowy i zastosowanego portu bass-reflex nie jest w stanie wygenerować silnego basu i przebić dynamiki teraźniejszych głośników półkowych. Bas co prawda jest, ale nie ma odpowiedniej wagi, a jego charakter jest dość pudełkowaty. Dane jakie widnieją w specyfikacji producenta odnoszące się do zejścia niskich częstotliwości w przedziale do 42 Hz nie przekładają ję na siłę, a przede wszystkim jakość niskich częstotliwości. Idąc dalej w kierunku średnicy, napotykamy na średniej jakości wokale o słabym obrazowaniu stereo, mało przekonującym odwzorowaniu barw i jaskrawym charakterze. Dość płaski dźwięk średniotonowca przekłada się na uszczupleniu pierwszego planu, oraz całego tła przekazu muzycznego. Choć usłyszeć można pewne ciekawie prezentowane poprawności średnicy, jako całoś odbierana jest dość surowo z brakiem ciała i wyrafinowania. Górna część pasma jest zapiaszczona i często sykliwa. Kiepsko łączy się ze średnicą i na nie wiele pomóc tu mogą potenciometry umożliwiające dostosowanie siły wzmocnienia średnich i wysokich częstotliwości. Blachy perkusji brzmią szybko i jasno, tak jakby wykastrowano im część pasma. Góra nie gra detalicznie ani słodko, stara się pokazać pazur lecz robi to poprzez zbyt duże nasycenie w stronę szorstkości i przejaskrawienia.
Technicsy SB-X3 starają się grać równo choć nie zawsze im to dobrze wychodzi. Aby móc być z nich choć trochę zadowolonym trzeba pogodzić się z faktem wiecznego kręcenia potenciometrami średnio/wysokotonowców, gdyż znalezienie złotego środka jest mało prawdopodobne. Aby uzyskać spójność dźwięku musimy pogodzić się z pewnymi kompromisami, gdyż po dostrojeniu głośników do części biblioteki muzycznej można być w miarę zadowolonym z tego co serwują Technicsy, przy czym uwagę zwrócić trzeba na to, iż druga część utworów jakie posiadamy nie będzie brzmiała już dobrze, a nawet skusił bym się stwierdzeniu, że fatalnie. Zmusza nas to do ciągłej regulacji głośników w zależności od odgrywanego materiału muzycznego, a przecież nie o to w systemie chodzi. Muzyka ma nas uspokajać, fascynować i przenosić w inny wymiar i świat, a nie dotkliwie zniechęcać ciągłym strojeniem.
KONKLUZJA
Szczerze mówiąc ciężko opisać dźwięk tych głośników, gdyż w niektórych sytuacjach potrafią ciekawie zaprezentować niektóre barwy instrumentów. Mimo wszystko brakuje spójności działających ze sobą w 3-drożnym systemie głośników i dynamiki jaką oczekujemy od zestawu głośnikowego tej wielkości. Reasumując XB-X3 to nie zbyt udana konstrukcja, która dla osób którym przysłowiowo "na ucho nadepnął słoń" może się spodobać, lecz dla kogoś kto słyszał nie jeden dobrze grający zestaw, będzie nie do zaakceptowania - takie dyskotekowe granie z brakiem emocji i dynamiki oraz przejaskrawioną szorstką i ostrą górą.
DANE TECHNICZNE
Obudowa: obudowa z systemem bass-reflex
System: 3-drożny
Jednostki napędowe:
-
20cm głośnik niskotonowy
-
średniotonowy głośnik stożkowy 9cm,
-
wysokotonowy głośnik typu kopułkowego 2,5cm
Technologia: 2 przednie potenciometry dla tweetera i mid range
Zabezpieczenie: 3 tylne przyciski do zabezpieczenia i resetu woofera / mid range / tweeter
Zaciski: przykręcane śrubowe z plastikowymi nakrętkami
Pasmo przenoszenia: 42 Hz – 20 kHz / -10dB
Impedencja: 8 Ohm
Moc: (szczytowa) 100W, DIN 70W
Wymiary: szerokość 280 cm / wysokość 537cm / głębokość 256cm
Waga: z maskownicą 11,5 kg
Opracowanie: Łabędź Przemysław